Drożdże rozpuszczamy w mleku, a następnie rozcieńczamy 10 litrami wody. Oprysk na pomidory jest już gotowy. Czytaj też: Mamy sposób na zwiędle pomidory. Wystarczy odżywka z tego, co masz w kuchni, a odzyskają dawny wigor Czytaj też: Zaraza ziemniaczana atakuje ogórki? Zrób ekologiczny oprysk, który nie zmieni ich smaku
Zaraza ziemniaczana na pomidorach domowe sposoby . W uprawie balkonowej pomidory można chronić przenosząc je podczas opadów do pomieszczenia; w uprawie hobbystycznej dobry rezultat można uzyskać przez podlewanie roślin gnojówką ze skrzypu, zawierającą krzemionkę. Zaraza na pomidorach
Zaraza ziemniaczana to częsty problem w uprawie pomidorów, który spędza sen z powiek ogrodników. Pojawia się zarówno na pomidorach uprawianych w gruncie, jak i w szklarni. Istnieje szereg zabiegów pielęgnacyjnych, które mają na celu zapobieganie chorobie, lecz zdarza się, że jeden błąd może doprowadzić do zainfekowania upraw.
Środek Grzybobójczy Zaraza Pomidor - Środki ochrony roślin ☝ taniej na Allegro.pl - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.
Mocznik do jesiennego oprysku na choroby. Mocznik uniwersalny jest to nawóz azotowy, który zawiera azot w formie amidowej, ulegającej stopniowym przemianom w glebie do form mineralnych, amonowej i azotanowej, pobieranych przez rośliny. Jesienny oprysk mocznikiem drzew i krzewów owocowych odgrywa bardzo ważną rolę i niesie za sobą wiele
kit power amplifier yang bagus untuk subwoofer rumahan. Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 22 Maj 2012 12:17 #38919 Tutaj możemy poszukać interesujących nas środków ochrony roślin: WYSZUKIWARKA ŚOR Na pewno przyda nam się także poniższy wykaz preparatów stosowanych do ochrony roślin pod osłonami. Zbliżamy się pomału do tej fazy uprawy pomidorów, która zadecyduje o tym czy będzie nam dane cieszyć się własnymi zbiorami. Każdy, kto poważnie myśli o udanych plonach tego warzywa winien być do tego przygotowany, by nie działać w obliczu zagrożenia jak strażak. Ustalmy zatem plan działania. A. Należy się zaopatrzyć w środki ochrony już teraz, bo z doświadczenia wiem, że w okresie zagrożenia chorobami nabycie odpowiednich środków jest trudne o ile nie niemożliwe. Co powinno znaleźć się w zestawie ? Przede wszystkim jeden ze środków interwencyjnych ale z grupy systemicznych tj. Mildex 711,9 WG lub Infinito 687,5 SC. Z braku tych preparatów można zastępczo zakupić Revus 250 SC. Są to środki podstawowe. Nazwijmy je środkami grupy I .Ponieważ wiadomo, że nie należy stosować tylko jednego środka potrzebujemy jeszcze co najmniej jeden środek naprzemienny. Najlepiej by był to jeden z preparatów zawierający cymoksanil. Preparaty te działają na zoospory zarazy ziemniaczanej tj tzw zarodniki pływkowe najgrożniejszą formę zarodników tej choroby. jednocześnie preparaty te zwalczają szarą pleśń i dlatego powinny byc zastosowane jako drugi oprysk/ w gruncie/ wtedy, gdy krzaki pomidorów są już zwarte a tym samym wysoce podatne na szara pleśń. Te preparaty to Curzate M 72,5 WP, Tanos 50 WG. Helm-Cymi 72,5 WP/ to są najbardziej dostępne/. Nazwijmy je środkami grupy II. Musimy dysponować jeszcze jednym preparatem z grupy wgłębnych, który użyjemy do kolejnego oprysku ale tylko wtedy gdy pogoda będzie niesprzyjająca/ częste deszcze przy aktywnym komunikacie PIORIN/. Te preparaty to Acrobat MZ69 WG lub Ridomil Gold 67,8 WG B. Niezbędne jest posiadanie również przygotowanych dwóch roztworów : siarczanu magnezu i cytrynianu wapnia. Ale o tym w jutrzejszej pogadance Pozdrawiam Ostatnio zmieniany: 19 Wrz 2017 22:26 przez Adasiowa. Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, robchem, Ingrid, Ganesh, mic44, felcia24, cynamonek, dorotawawa, emilka79, agusia_1, rozalia, Zbyszek, Renia03, Lunka, armani264, PomiDorka, Ag, Znamy-się Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 22 Maj 2012 15:47 #38966 Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 22 Maj 2012 22:37 #39125 Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 22 Maj 2012 23:02 #39147 Niezupełnie. Nie jest to sposób nawożenia pomidorów wapniem. Chodzi o uzupełnienie roslinie wapnia w pewnych okolicznościach. O tym jutro Pozdrawiam Za tę wiadomość podziękował(a): robchem Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2012 22:47 #39481 Więc dziś, w części B naszego planu przygotowań niezbędnych środków do ochrony pomidorów o przygotowaniu roztworu cytrynianu wapnia. - wapień jest roślinom niezbędny ale ma jedną dużą wadę; mianowicie bardzo wolno przemieszcza się w może wystąpić w okresie suszy i wysokich temperatur bo wskutek niedoboru wapnia w zawiązanych owocach zwłaszcza dochodzi do choroby zwanej suchą zgnilizną wierzchołkową pomidorów/ na papryce również ta choroba występuje /. Na wierzchołkach owoców ni stąd ni zowąd powstają takie oto zmiany Opracowania ogrodnicze polecają w takich wypadkach opryski gron azotanem wapnia. Ja stosuje z powodzeniem i polecam do stosowania schelatowaną formę wapnia tj cytrynian wapnia. Ten kompleks jest szybciej wchłaniany przez roślinę niż jon wapnia ze saletry a jednocześnie jest bardziej ekologiczny bo nie wprowadza niepotrzebnie azotanów do owoców. Sporządzić go można niezwykle prosto. Otóż z równania reakcji powstawania cytrynianu wapnia z kredy i kwasku cytrynowego wynika, że na każde 3 dekagramów kredy potrzeba 4 dekagramy kwasku cytrynowego. W wyniku reakcji, której towarzyszy pienienie się tworzy się 5 dekagramów cytrynianu wapnia. Technicznie najlepiej wykonać jest roztwór do oprysku w sposób następujący : - Do butli plastikowej po wodzie mineralnej o poj. 5 l wlewamy ok. 1/2 l wody i wrzucamy 3 deko kredy by sie rozpuściła. Ja używam taką oto kredę w paluszkach jeden taki paluszek waży 1 deko. Następnie wsypujemy 4 deko kwasku cytrynowego spożywczego i do końca reakcji kilkakrotnie mieszamy zawartość butli aż do momentu gdy ustanie tworzenie piany. Następnie uzupełniamy wodą butle do pełna podpisujemy i stawiamy w miejscu niedostepnym dla dzieci/ choć trujący nie jest/ no ale takie winny być zasady. Dysponujemy zatem roztworem 1 % a do oprysku potrzebujemy 0,5 %. Stąd wynika, że na każdy litr roztworu do oprysku dajemy litr tego roztworu. Jutro o sporządzeniu roztworu siarczanu magnezu i użyciu tych obu roztworów do oprysków pomidorów. Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2012 22:51 przez Hiacynta. Powód: próba wstawienia zdjęć zamiast linków Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, robchem, Ganesh, felcia24, kurjan, emilka79, agusia_1, rozalia, UllaM, Lunka, Znamy-się Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Maj 2012 23:39 #39860 Witam Dziś o roztworze siarczanu magnezu Często możecie się spotkać na uprawianych pomidorach z objawami niedoboru magnezu. Liście przybierają wtedy taki wygląd . Niektóre odmiany pomidorów są szczególnie wymagające i szybko reagują tak właśnie na niedobór tego zaznaczyć, że te zmiany na liściach są nieodwracalne a z czasem ,albo w stanach ostrego niedoboru magnezu ,mogą ulec nekrozie i być następnie siedliskiem dla szarej pleśni. Kiedy najczęściej dochodzi do niedoboru ?. Przy wysokiej wilgotności gleby po długich opadach, błędach w nawożeniu, zbyt kwaśnej glebie i przy przenawożeniu potasem. Magnez łącznie z potasem ma decydujący wpływ na smak pomidorów ponieważ decyduje o zawartości cukrów w owocach. Warto mieć więc pod ręką przygotowany już roztwór siarczanu magnezu. Odważamy więc 25 deko siarczanu, wsypujemy do plastikowej butli 5 l po wodzie mineralnej i dopełniamy wodą. Rozpuszcza się łatwo. Mamy więc roztwór 5 %. Do oprysku potrzebujemy stężenie 0,5 % zatem na każdy litr cieczy do oprysku dajemy 100 ml/ setkę/ roztworu siarczanu. W warunkach działki wygodniej jest odmierzyć żądaną ilość zamiast ważyć za każdym razem. Roztwór jest stabilny i opisany może stać cały sezon. Nie jest trujący. W przypadku braku siarczanu magnezu w ogrodniczym można go nabyć w aptece jako tzw. sól gorzka używaną na przeczyszczenie. Oprysk dolistny tym roztworem należy wykonać niezwłocznie po zauważeniu prezentowanych wyżej objawów oraz każdorazowo profilaktycznie przed spodziewaną długotrwałą deszczową pogodą. Poza tymi wszystkimi preparatami i środkami do ochrony należy się zaopatrzyć w nawóz płynny jeden z tych : - - - Są to nawozy o wysokiej zawartości mocznika. Oprócz zasilenia dolistnego pomidorów nawozy te należy dodawać do oprysków przeciw chorobom. Zwiększają one skuteczność fungicydów dlatego, że zawarty w nich mocznik powoduje zwiększenie przepuszczalności preparatów grzybobójczych przez wierzchnią warstwę komórek liści Jutro o tym kiedy i jakimi preparatami należy wykonać opryski przeciw chorobom pomidorów.. Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2012 23:42 przez pomodoro. Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 25 Maj 2012 22:08 #40181 Witam Mamy już przygotowane środki i preparaty do ochrony więc pozostaje pytanie kiedy pryskać ?. Musimy przez cały czas od wysadzenia pomidorów obserwować stronę PIORIN z sygnalizacją zagrożeń chorobami Klikając w swoje województwo a następnie powiat dowiemy się czy występuje zagrożenie chorobowe na pomidorach. Wskazana jest również obserwacja map : satelitarnej z układem chmur i frontów atmosferycznych tudzież wypiętrzających się chmur burzowych nad Polską oraz radarowej pokazujące strefy opadów i ich przesuwanie się nad Europą ta z niemieckim napisem " REGEN " Mapy te są cały czas aktywne. Kliknięcie w link powoduje otwarcie strony z aktualną mapą. Po ukazaniu się sygnalizacji zagrożenia upraw pomidora wykonujemy tak w gruncie jak i pod osłoną oprysk profilaktyczny najlepiej jednym ze środków systemicznych wymienionych przeze mnie w I środka systemicznego daje gwarancje, że nawet mimo niedokładności w oprysku cała roślina będzie chroniona .Chronione będą również nowe przyrosty jakie ukażą się po oprysku. Oprysku w gruncie nie możemy wykonywać ani w czasie deszczu ani tuż przed. Zanim spadnie deszcz preparat musi wyschnąć na liściach i mieć czas wniknąć w liście. Po deszczu zaś liście muszą obeschnąć z wody przed opryskiem. Do właściwej oceny sytuacji meteo potrzebne jest nam właśnie śledzenie powyżej linkowanych map. Kiedy wykonać ew. drugi oprysk środkiem II grupy ? Jeżeli po I oprysku będzie sucho i ciepło wstrzymujemy się z drugim opryskiem obserwując rozwój sytuacji meteo. W przypadku zbliżania się np frontu atmosferycznego z opadami lub strefy burz, lub długotrwałych opadów wykonujemy II oprysk wyprzedzający środkiem z grupy cymoksanilu I znowu z takim wyprzedzeniem by preparat wysechł na liściach. Ewentualny III oprysk wykonujemy albo środkiem z I grupy w przypadku dużego zagrożenia w okolicy zarazą ziemniaczaną lub środkiem wgłębnym z III grupy przy słabym zagrożeniu . I te opryski w gruncie powinny nam gwarantować przyzwoity plon. Nieco inaczej sprawa ma się pod osłonami. Tu powinien wystarczyć jeden oprysk środkiem grupy I wykonany niezwłocznie po ukazaniu się aktywnego komunikatu PIORIN. Jeżeli natomiast nie dysponujemy środkiem systemicznym a środkiem wgłębnym III grupy to musimy wykonać dwa opryski. Drugi oprysk środkiem z plan oprysków : Mildex - Curzate M - Mildex/ w gruncie/ Pod osłonami zaś, jeżeli nie dysponujemy środkiem grupy I Acrobat- Curzate M A co ze środkami kontaktowymi- zapewne ktoś zapyta. Samymi środkami kontaktowymi nie uchronicie pomidorów zwłaszcza przed zarazą ziemniaczaną. I proszę zauważyć, że wiekszość środków grzybobójczych jest dwuskładnikowa właśnie ze środkiem kontaktowym i to w takiej formule, że po wyschnięciu na roślinie jest trudno zmywalny. I to ten drugi składnik kontaktowy pozostając na powierzchni liści chroni je przez jakiś czas przed infekcją. Jest możliwą i taka sytuacja/ uprzedzam ew. pytanie/, że wcześniej niż w komunikacie PIORIN wystąpi np alternarioza. No należy wykonać I oprysk nie czekając na ostrzeżenie PIORIN'u. Oczywiście do każdego oprysku dodajemy nawóz płynny w ilości wskazanej przez producenta do oprysku dolistnego w zależności ile mamy cieczy do oprysku. Jeżeli wykonujemy oprysk wyprzedzający przed długotrwałymi deszczami dodajemy również roztworu siarczanu magnezu. Oprysk cytrynianem wapnia wykonujemy albo w obliczu prognozowanej długotrwałej suszy lub po zauważeniu pierwszych oznak suchej zgnilizny. Tym środkiem nie musimy ograniczać się e tylko do gron/ jak w przypadku użycia saletry wapniowej/. Możemy pryskać całe rośliny. Chelat wapnia wnika szybciej i łatwiej w roślinę niż pojedynczy jon wapnia. Dopiero po wniknięciu ulega w roślinie rozszczepieniu na cząsteczkę kwasu cytrynowego i jon wapnia. Życzę wszystkim udanych plonów. Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2012 13:19 przez pomodoro. Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, robchem, ankha, felcia24, tadeks00, kurjan, grzesiek59, dorotawawa, emilka79, agusia_1, rozalia, Renia03, Lunka, Znamy-się Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 30 Maj 2012 07:33 #41438 Wielu z Was stosujących opryski zapewne ma problem z odważeniem bardzo małych ilości środków ochrony produkowanych w formie proszków czy granulek. Oto praktyczna rada : - zakupić w aptece strzykawkę jednorazówkę o pojemności 10 ml/ cm3/. Taką oto , wyciągnąć tłoczek a końcówkę do nasadzania igły zatopić nad gazem lub po prostu zapalniczką. Mamy w ten sposób mini cylinderek miarowy. - wykorzystujemy pewną wielkość fizyczną zwaną ciężarem nasypowym Ta wielkość jest podawana dla każdego środka w granulkach czy w proszku w karcie jego charakterystyki . I tak przykładowo : Ridomil - 1 cm3 waży 0,55 grama Acrobat - 1 cm3 waży 0, 65 grama Mildex - 1 cm3 waży 0,74 grama Miedzian - 1 cm3 waży 1,2 grama Curzate M - 1 cm3 waży 0,56 grama Curzate Cu - 1 cm3 waży 0,47 grama Helm-Cymi - 1 cm3 waży 0,6 grama Tanos - 1 cm3 waży 0,6 grama Teraz w zależności ile chcemy rozrobić płynu do oprysku odmierzamy żądana ilość środka wykorzystując podane przeze mnie wielkości. Rzecz jest ważna bo opryski za słabe są mało skuteczne a za mocne mają odpowiednio dłuższą karencję Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2012 21:30 przez pomodoro. Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, jamles, Ingrid, felcia24, kurjan, dorotawawa, emilka79, agusia_1, rozalia, maciachowa, Agusiak, Renia03, Lunka, Miamara, Znamy-się Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 30 Maj 2012 23:42 #41741 A co powiesz o Amistarze, w zeszłym roku bardzo sie ponieważ jest w płynie-... jak nie mamy strzykawki to łyzeczka od herbaty 5ml ,a łyzka stołowa profesjonalnego wykładu na temat ochrony pomidorów, nic dodać..nic ując.. Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2012 23:43 przez Tomasz23. Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 31 Maj 2012 03:33 #41788 Tomasz23 wrote:A co powiesz o Amistarze pomidorów . Zaproponowałem pewien program ochrony w którym nie ma miejsca na Amistar. Dlaczego ? 1. W moim programie jest środek systemiczny/ Mildex/. Mechanizm jego działania i fakt, że chroni po oprysku nawet świeże przyrosty stawia go w czołówce dostępnych dla amatorów środków ochrony. Niestety Amistar jest tylko środkiem zapobiegawczym. 2. Stosowanie jego jest ograniczone wiekiem pomidora- patrz, etykieta środka Amistar 3. Nie zaleca się go stosować zbyt długo ze względu na szybkie uodparnianie się patogenów na ten preparat. Był u Ciebie skuteczny- to chwała. Ale BYŁ. Znam wiele przypadków z ub. roku, że Amistar nie był skuteczny. Mamy coraz częściej do czynienia z łodygową formą zarazy ziemniaczanej- niestety najgroźniejszą formą tej choroby- i bez środka systemicznego i za razem interwencyjnego w zestawie do ochrony możemy polec. Jeżeli w ub. roku stosowałeś ten środek u siebie po przyjacielsku radzę byś sobie ten rok zrobił bez Amistaru. Jeżeli już to dokup sobie dodatkowo Mildex bo przecież jednym preparatem nie będziesz na okrągło pryskał Życzę powodzenia Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2012 06:21 przez pomodoro. Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 03 Cze 2012 11:44 #43133 Uwaga Zbliżają się 3 deszczowe dni. Miejscami może spaść dużo . Tym, którzy uprawiają pomidory w gruncie a glebę mają ciężką lub wilgotną radzę jeszcze dziś po południu / centralna i wschodnia Polska/ wykonać oprysk z siarczanu magnezu z dodatkiem nawozu płynnego. Natomiast Ci, u których w komunikacie PIORIN jest sygnalizacja zagrożenia zarazą- bezwzględnie wykonać oprysk preparatem I grupy. Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 05 Cze 2012 15:03 #44044 Jestem winny jeszcze przedstawić jak praktycznie wykonać ciecz do oprysku. Chcemy przykładowo zrobić oprysk z Mildex'u . Po pierwsze musimy ocenić ile mniej więcej będziemy potrzebować gotowej cieczy .Powiedzmy, że 2 litry. Najpierw wlewamy do opryskiwacza 1 l wody, następnie dodajemy do tego nawóz płynny w ilości wskazanej na etykiecie przez producenta do oprysku dolistnego. Zazwyczaj jest to połowa dawki nawozu przewidziana do podlewania. Teraz odmierzamy roztwór siarczanu magnezu. Mamy roztwór 5 % a mamy otrzymać po zmieszaniu 2 litry 0,5 % roztworu. Musimy zatem dać roztworu siarczanu 10- krotnie mniej niż ma być cieczy do oprysku/ 2l/ Zatem musimy odmierzyć 200 ml/ niecałą ćwiartkę/ roztworu siarczanu i wlać do opryskiwacza i wymieszać. Następnie sprawdzamy na etykiecie środka Mildeź jaka dawka jest przewidziana na litr cieczy do oprysku. I co tam czytamy ? pomidor (w gruncie) - zaraza ziemniaka, alternarioza. Zalecana dawka: 2 - 2,5 kg/ha. Zalecana ilość wody: 700 - 800 l/ha. Co to oznacza ? Nie mamy podane wprost ile gramów na litr. Proszę zauważyć , że przy zalecanym zużyciu 2 kg/ha cieczy ma być 700 litrów. 2 kilogramy to jest 2000 gramów. Zatem 2000gramow ma się znaleźć w 700 litrach wody. Dzielimy więc 2000 przez 700 i otrzymujemy że w 1 litrze wody ma być 2,86 grama środka. Korzystając z podanego przeze mnie wcześniej ciężaru nasypowego wychodzi nam, że skoro 1 cm3 tego środka waży o,74 grama więc dzielimy ilość gramów jaką mamy uzyskać przez wagę 1 cm3 i uzyskujemy we wyniku, że środka musimy odmierzyć : 2,86 : 0,74 = 4 cm3 na litr czyli w naszym przypadku- 8 cm3 Po odmierzeniu wsypujemy go do opryskiwacza i dokładnie mieszamy. Pamiętamy , że daliśmy do opryskiwacza : 1 litr wody i 200 ml roztworu siarczanu/ nawóz i środek pomijamy jako ilość znikoma/.Założyliśmy 2l cieczy więc uzupełniamy zawartość opryskiwacza do 2l czyli dodajemy jeszcze 800 ml/ 0,8 l/ wody. I mamy gotową ciecz do oprysku ze ściśle odmierzonymi ilościami. PS Witam Krysiu serdecznie Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2012 15:15 przez pomodoro. Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 06 Cze 2012 22:37 #44540 korax Witam, a co sądzisz o środku Gwarant 500 SC ? Jest to praktycznie to samo co Bravo 500SC - a ten środek był skuteczny. pozdrawiam Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 07 Cze 2012 06:57 #44576 Ja również witam Gwarant 500 SC ani Bravo 500 SC nie są przedmiotem mojego zainteresowania jako środki ochrony pomidora przed zarazą . Moim zdaniem nie można prowadzić skutecznej ochrony pomidorów w gruncie przed ta chorobą li tylko przy użyciu środków kontaktowych o czym już mówiłem. A, że Tobie się udało- chwała. Ja słyszałem, że podobno są rejony w Polsce gdzie zaraza w ogóle nie występuje. Nie są to identyczne preparaty. Gwarant : 2. SKŁAD I INFORMACJA O SKŁADNIKACH Informacja o składnikach niebezpiecznych Nazwa Zawartość w% Nr CAS Nr WE Klasyfikacja Chlorotalonil 50 1897-45-6 217-588-1 Xn; R40,R41,R43,R50/53 Bravo : 3. SKŁAD I INFORMACJA O SKŁADNIKACH chlorotalonil; tetrachloroizoftalonitryl Zawartość: Nr CAS: Nr WE: Nr indeksowy: Klasyfikacja: 40% 1897-45-6 217-588-1 608-014-00-4 Rakotw. Kat. 3; R40 T+; R26 Xi; R37/41 R43 N; R50/53 1,2-propanodiol glikol propylenowy Zawartość: Nr CAS: Nr WE: Nr indeksowy: Klasyfikacja:: >= 5 - <= 10% 57-55-6 200-338-0 I, co przyjacielu najistotniejsze, chlorotalonil, główny składnik tych preparatów jest podejrzewany o działanie rakotwórcze . Zresztą jest sklasyfikowany jako takowy/ patrz wyżej w dane z karty charakterystyki. I prośba do Szanownych Forumowiczów. Proszę mi nie zadawać pytań co sądzę o jakimś środku ochrony roślin. Jest ich tyle, że nie sposób na takie pytania odpowiadać. To jest już drugie. A czy ostatnie ? Żeby nie byc gołosłownym oto lista preparatów z programu ochrony warzyw do ochrony pomidorów przed zarazą ziemniaczaną: Od oceny środków są odpowiednie służby Ministerstwa Rolnictwa. Pozdrawiam Ostatnio zmieniany: 07 Cze 2012 09:19 przez pomodoro. Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 07 Cze 2012 07:27 #44579 AWAGA ! UWAGA ! Kto nie wykonał zapobiegawczego oprysku pomidorów w gruncie powinien to zrobić dziś. Proszę zobaczyć co nas czeka w najbliższych dniach w pogodzie : Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 07 Cze 2012 12:30 #44643 Właśnie, prognozy na najbliższe dni to deszczowa i ciepła pogoda. Dla okolic Tarnobrzega nie ma komunikatów ale już sąsiedni Mielec, Dębica alarm dla zz i alternariozy. Coś wcześnie w tym roku. Na kwitnących ziemniakach co prawda nie zauważyłem objawów ale dla świętego spokoju wieczorem zapodam co trzeba. To cholerstwo potrafi załatwić pomidorki w parę dni. Pozdrowienia Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 07 Cze 2012 13:10 #44662 Tu co nieco o zarazie Dodam, że zarodnik w kropli deszczu potrafi wykiełkować w ciagu 3 ! godż. Dlatego ważny jest oprysk wyprzedzający. Zanim zarodniki osiada na liściach musi sie znajdować w komórkach liści środek wgłębny lub systemiczny. Czekanie na objawy może być opłakane w skutkach. Możemy nie mieć potem przez kilka dni warunków meteo do oprysku. A za te kilka dni może być tak, że zostanie nam tylko pozamiatać. Ostatnio zmieniany: 07 Cze 2012 14:21 przez pomodoro. Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 08 Cze 2012 12:55 #45022
albetzki@ Witamy na forum! Posty: 1 Rejestracja: 2021-08-30, 14:51 zaraza na pomidorach Jak zapobic tzw. zarazie, która zniszczała mi całą moją plantację dorodnych pięknie wyrwykształconych pomidorów, która przyszła w połowie sierpnia 2021 wraz z deszczową pogodą. Proszę o jak najszczagółowsze informacje. Dziękuję i pozdrawiam. Załączniki rafaloku Administrator Posty: 1821 Rejestracja: 2007-12-06, 18:23 Re: zaraza na pomidorach Post autor: rafaloku » 2021-08-31, 21:13 Niestety przy takiej pogodzie, jak mieliśmy w sierpniu, ten los spotkał wiele upraw. Teraz już pomidorów nie uratujesz. Wszystkie resztki po uprawie trzeba bardzo dokładnie usunąć z grządek. W przyszłym roku od wiosny wykonywać opryski zapobiegawcze środkami ekologicznymi, a jeśli pojawią się pierwsze objawy choroby - od razu włączyć opryski chemiczne. Więcej: zaraza ziemniaczana na pomidorze- objawy, opryski, zwalczanie Rafał Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: zaraza na pomidorach Post autor: Petrus » 2021-08-31, 22:00 Hejka. Grzyby powodujące zarazę ziemniaka pochodzą z chorych bulw ziemniaków lub zarodników zimujących w glebie. Patogen już zazwyczaj w kwietniu rozwija się a atakuje gdy pod koniec lata jest wilgotno a temperatura oscyluje między 15-20 stopni. Zarodniki potrafią zaatakować pomidora już w ciągu 2-3 godzin od rozwinięcia się. Już od kwietnia trzeba opryskiwać pomidory preparatami zawierającymi mankozeb albo miedź. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze |
17 czerwca 2019, Zaraza ziemniaka to tuż obok alternariozy największe zagrożenie w jego uprawie. Może porażać wszystkie części wegetatywne ziemniaka, zaczynając od liści, a na bulwach kończąc. Przeczytaj, jak uchronić plantację przed tym groźnym patogenem! Zaraza ziemniaka może spowodować straty plonu bulw, sięgające nawet 70-90%. Rozwija się przy wysokiej wilgotności powietrza oraz niezbyt wysokich temperaturach od 12°C do 15°C. Wzrost temperatury do 18-20°C wpływa na intensywny rozwój choroby. Zaraza ziemniaka – objawy choroby Zaraza ziemniaka objawia się brunatnymi plamami na brzegach liści Należy pamiętać, że zarazę wywołuje organizm grzybopodobny Phytophthora infestans, który poraża nie tylko liście, ale także łodygi oraz bulwy ziemniaka. W ostatnich latach coraz częściej obserwuje się nietypowe objawy chorobowe, a także zwiększoną agresywność w stosunku do niektórych odmian. Szkodliwość P. infestans jest uzależniona od terminu wystąpienia choroby oraz stopnia porażenia. Pierwsze objawy widoczne na liściach mogą się pojawiać po 5-10 dniach od infekcji, w postaci jasnozielonych lub ciemnozielonych nieregularnych plam. Plamy te stopniowo brunatnieją, najczęściej pojawiają się na brzegach liści. Dookoła plam tworzy się jasnożółta obwódka, a na spodniej stronie liścia w sprzyjających warunkach można zaobserwować biały nalot grzybni. Brunatne plamy mogą również pojawić się na wierzchołka liści, ogonkach liściowych oraz łodygach. Gdy presja P. infestans jest duża, łodygi mogą przełamywać się w miejscach wystąpienia plam. Zwalczanie – kiedy podjąć decyzję! Skuteczna ochrona przed zarazą ziemniaka jest możliwa z wykorzystaniem fungicydów o działaniu: kontaktowym, wgłębnym oraz układowym (systemicznym) Decyzja o zwalczaniu zarazy powinna być podjęta na podstawie przebiegu pogody w okresie wegetacji ziemniaków oraz monitoringu plantacji. Dla określenia precyzyjnych terminów zwalczania zarazy ziemniaka można wykorzystać systemy wspomagania decyzji, które wyznaczają konkretny dzień do wykonania zabiegu fungicydowego. Recepta na zarazę ziemniaka! W walce z zarazą ziemniaka można stosować agrotechniczne metody ograniczania rozwoju choroby. Wiadomo jednak, że metody agrotechniczne to tylko „dobry” początek walki, a podstawą ochrony jest metoda chemiczna. Do skutecznej ochrony należy stosować fungicydy, które działają kontaktowo, wgłębnie oraz systemicznie. Przy czym należy pamiętać, że preparaty kontaktowe oraz wgłębne stosujemy, gdy nie ma widocznych objawów porażenia roślin. Gdy na liściach pojawią się pierwsze infekcje, stosuje się preparaty o działaniu systemicznym, które wykazują działanie wyniszczające w stosunku do patogenu. Skuteczne zwalczanie zarazy ziemniaka! Bardzo dobrym rozwiązaniem w zwalczaniu zarazy ziemniaka może być najnowszy fungicyd od firmy Syngenta pod nazwą handlową Carial® Flex. Preparat ten, dzięki unikalnemu połączeniu substancji czynnych (manpropamidu oraz cymoksanilu), działa wgłębnie oraz kontaktowo, co oznacza, że skutecznie zabezpiecza rośliny przed infekcjami oraz doskonale radzi sobie z już istniejącymi. Carial® Flex to fungicyd o bardzo wysokim poziomie skuteczności na zarazę ziemniaka potwierdzony przez Euroblight. Substancje aktywne w produkcie Carial Flex Zalety fungicydu Carial® Flex: możliwość stosowania 6 razy w sezonie wegetacyjnym naprzemiennie z fungicydami należącymi do innych grup chemicznych niska dawka 0,6 l/ha skuteczny 30 min po wykonaniu zabiegu, ryzyko zmywania przez deszcz po tym czasie nie obniża jakości zabiegu krótki okres karencji- 7 dni Fazy rozwojowe ziemniaka Carial® Flex można stosować od fazy zakrywania międzyrzędzi do początku fazy zamierania rośliny uprawnej BBCH 31-91. Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie. Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
Choroby pomidorów – zaraza ziemniaczana Zaraza ziemniaka na pomidorze jest wywołana przez organizm grzybopodobny. Podobna choroba doprowadziła do Wielkiego Głodu w Irlandii w latach 1845-1849. Rozwojowi zarazy sprzyjają częste i obfite opady deszczu, wysoka wilgotność powietrza (75%), temperatura nie przekraczająca 18 oC oraz bliska obecność upraw ziemniaków. Choroba najczęściej zaczyna się pojawiać na przełomie czerwca i lipca. Jest bardzo groźna, z tego względu że w ciągu kilku dni może dojść do całkowitego zniszczenia upraw. W ochronie pomidorów przed zarazą zaleca się staranny zbiór i niszczenie chorych roślin, stosowanie zapobiegawczo ekologicznych środków ochrony, jednak podstawową metodą ochrony pozostają zabiegi chemiczne. Infekcja jest widoczna na pomidorach po upływie 3-4 dni od zakażenia. Na początku pojawiają się na liściach martwicowe, wodniste plamki wielkości 1-2 mm, koloru brunatnego, które stopniowo się powiększają. W czasie wilgotnej pogody na spodniej stronie liści pojawia się biały nalot i powstają na nich zarodniki. Z czasem nalot i brunatne plamy pojawiają się także na łodygach. Zmiany mogą również pojawiać się najpierw na łodygach, lub równocześnie na łodygach i na liściach. W końcu zainfekowane zostają owoce, na których również pojawiają się brunatne plamy. Jeśli nie zastosujemy odpowiednich środków to w ciągu 4-6 dni dochodzi do całkowitego obumarcia rośliny. W podstawowej ochronie przede wszystkim zaleca się aby nie sadzić blisko siebie pomidorów i ziemniaków. Także uprawa pomidorów w tunelach foliowych i szklarniach zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby. Przydaje się tu również strona internetowa gdzie mamy sygnalizacje wystąpienia różnych chorób, w tym zarazy, w określonych powiatach. Powinniśmy stać się czujni już wtedy gdy komunikat o zarazie pojawia się w sąsiednich powiatach. Z ekologicznych, zapobiegawczych środków najpopularniejsze są opryski mlekiem. Sporządzamy roztwór 1 l mleka na 5 l wody. Mleko powinno być nieprzetworzone, najlepiej prosto od krowy. Opryskujemy dokładnie całe rośliny, dzięki czemu na liściach i łodygach tworzy się nalot, który zapobiega wystąpieniu choroby. Taki zabieg powtarzamy raz w tygodniu, w całym okresie wegetacyjnym. Jednak najlepiej sprawdza się on w uprawach pod osłonami, gdzie nie ma możliwości, że przyjdzie deszcz i zmyje mleko. W uprawach ekologicznych dopuszczony do stosowania jest również środek Miedzian, którym opryskujemy rośliny zaraz po posadzeniu. Później pryskamy raz w tygodniu gdy pojawia się możliwość wystąpienia choroby. Można również stosować preparat ze skrzypu. Najpierw ze skrzypu sporządzamy gnojówkę, 500 g skrzypu zalewamy 5 l wody. Po przefermentowaniu gnojówkę rozcieńczamy wodą w stosunku 1:5. Preparat zawiera kwas krzemowy który zapobiega także występowaniu mączniaka, więc można tym pryskać także ogórki. Również można stosować preparat z pokrzywy. 500 g pokrzywy zalewamy 5 l wody i gotujemy przez 30 minut. Po wystudzeniu rozcieńczmy wodą w stosunku 1:5 i opryskujemy rośliny. Podobnie działają preparaty z czosnku. 200 g zmielonych ząbków czosnku zalewamy 10 l wody, odstawiamy na 24 h i gotujemy przez 20 minut. Wystudzamy i nierozcieńczonym środkiem opryskujemy rośliny. W handlu dostępne są również gotowe ekologiczne środki zapobiegające wystąpieniu zarazy: Bioczos, Biosept, Ema5, Agriker Active, Agricolle. Niestety po wystąpieniu choroby jedynym sposobem uratowania upraw są środki chemiczne: Acrobat, Amistar, Cabrio Duo, Dhitane, Infinito, Mildex, Polyram, Ridomil Gold, Signum. Stosując środki chemiczne przestrzegajmy zasad podanych na ulotce, szczególnie długości karencji. Porażone owoce nie nadają się do jedzenia, obrywamy je i utylizujemy. Podobnie postępujemy z oberwanymi, chorymi liśćmi i wyrwanymi roślinami. Zapobiegamy w ten sposób rozprzestrzenianiu się choroby. Sprawdź co dolega twoim pomidorom: Alternarioza Septorioza Brunatna plamistość -Sucha zgnilizna wierzchołkowa
Agrofakt Eksperci Jest prosta metoda na zwalczanie zarazy ziemniaka i alternariozy! Z roku na rok rośnie presja chorób grzybowych w uprawie ziemniaka takich jak zaraza ziemniaka i alternarioza. Podpowiadamy, jak w tym roku skutecznie poradzić sobie z patogenami. Uprawa ziemniaka nie jest prosta. Sama roślina jest wymagająca jeśli chodzi o ochronę przed patogenami i szkodnikami. Najtrudniejsze w zwalczaniu chorób ziemniaka są zaraza ziemniaka i alternarioza. Pierwsza choroba jest dość dobrze znana rolnikom w przeciwieństwie do drugiej, która bywa zapominana w programie ochrony. Obie choroby są bardzo groźne ze względu na możliwość infekowania bulw i ich gorszego przechowywania. Warunki sprzyjające rozwojowi patogena powodującego zarazę ziemniaka to duża wilgotność powietrza (wynikająca z częstych przelotnych opadów) a także temperatura poniżej 20°C. Alternarioza natomiast preferuje warunki cieplejsze – optimum to od 24°C do 28°C, ale rozwijać się może już nawet od 18°C. Zaraza ziemniaka – najgroźniejsza choroba ziemniaka w Polsce Zaraza ziemniaka, wywoływana przez organizm grzybopodobny Phytophthora infestans, to najbardziej rozpowszechniona choroba grzybowa na terenie Polski i stąd głównie wynika jej szkodliwość. Choroba ta rozwija się nie tylko na plantacjach ziemniaka ale także w przechowalniach podczas magazynowania bulw. Plon na plantacjach z zarazą ziemniaka jest niższy (nawet o 80%) i drobniejszy. Wynika to z faktu porażania nie tylko liści, ale także łodyg, powodując zmniejszenie powierzchni asymilacyjnej nawet o 50%. Coroczne początki występowania choroby możemy zaobserwować coraz wcześniej. Głównymi źródłami choroby są: resztki roślin porażonych pozostawione na polu, zainfekowane bulwy pozostawione na miejscu ich sortowania, bulwy zainfekowane użyte do obsadzenia plantacji. Źródła dzielimy na pierwotne i wtórne. Źródła pierwotne to takie, które są już zainfekowane przez patogen, np. wysadzone zainfekowane bulwy lub resztki. Źródła wtórne natomiast to rośliny, które zostały porażone i stanowią źródło dalszego rozprzestrzeniania chorób. Coroczne początki występowania choroby możemy zaobserwować coraz wcześniej. W zeszłym roku już na początku czerwca PIORiN wydał komunikaty o możliwych warunkach sprzyjających rozwojowi choroby. W zwalczaniu choroby jaką jest zaraza ziemniaka sprawdzają się najlepiej substancje działające systemicznie i wgłębnie. Alternarioza i zaraza ziemniaka – jak je rozpoznać?fot. Syngenta Alternarioza – bagatelizowana choroba ziemniaka Alternarioza ziemniaka to tak naprawdę zespół dwóch chorób grzybowych: suchej plamistości liści i brunatnej plamistości liści. Alternaria solani, grzyb powodujący suchą plamistość liści, atakuje przeważnie rośliny osłabione, które stają się źródłem zakażenia kolejnych roślin. W przypadku tej choroby mamy do czynienia z porażaniem dolnych liści, na których pojawiają się brunatne, okrągłe, rzadziej nieregularne plamy z charakterystycznymi kręgami w ich obrębie, a tkanka porażona grzybem zasycha i staje się krucha. Brunatna plamistość liści to choroba wywoływana przez grzyb Alternaria alternata, charakteryzująca się drobnymi plamami na powierzchni liścia. Jakiego fungicydu należy użyć w walce z chorobami ziemniaków?fot. Syngenta Ochrona fungicydowa to inwestycja w duży i dobry plon W uprawie ziemniaka wykonanie kilku zabiegów fungicydowych w okresie wegetacji rośliny to podstawa. Skutecznym środkiem w ochronie ziemniaka przez porażeniem pierwotnym jest fungicyd od firmy Syngenta Carial®Star, posiadający w swoim składzie dwie substancje aktywne: mandipropamid i difenokonazol. Mandipropamid to sprawdzony już od ponad 10 lat związek z grupy amidów skutecznie zwalczający chorobę, którą jest zaraza ziemniaka. Z kolei difenokonazol to nowa substancja aktywna z grupy triazoli sprawdzająca się skutecznie w ochronie ziemniaka przed alternariozą. Połączenie tych dwóch substancji aktywnych zapewnia szerokie spektrum działania systemiczne, wgłębne i kontaktowe. W uprawie ziemniaka wykonanie kilku zabiegów fungicydowych w okresie wegetacji rośliny to Syngenta Dużym atutem fungicydu Carial®Star jest możliwość stosowania go już od fazy zwierania rzędów do zasychania roślin przy niewielkiej dawce 0,6l/ha można stosować go aż trzykrotnie w jednym okresie wegetacji bez widocznych objawów uodpornienia się patogenów. Warto zwrócić również uwagę na okres karencji, który wynosi zaledwie 3dni. Atuty Carial®Star: zwalczanie zarazy ziemniaka i alternariozy podczas jednego przejazdu; difenokonazol zwalcza oba grzyby powodujące alternariozę: Alternaria alternata i Alternaria solani; odporność na deszcz, deszcz występujący po 15 minutach nie wpływa ujemnie na działanie środka; pewność i łatwość stosowania, nie wymaga mieszania, a jego pewność potwierdzona została badaniami Grupy Euroblight. Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie. Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
zaraza ziemniaczana na pomidorach forum